Kierując zespołem należy zawsze mieć upatrzony cel. Ta prosta zasada jest oczywiście dość banalna, jednak adekwatnie oddaje to czym jest praca kierownika zespołu. Historia nas uczy, że osoby decyzyjne powinny umieć rozmawiać ze swoim zespołem i starać się wspólnie znaleźć jakieś stanowisko.
Władcy, także i polscy królowie dobierali sobie tak zwanych błaznów, którzy tak naprawdę byli najbliższymi współpracownikami pokazując słabe czy też złe strony decyzji władcy. Oznacza to ni mniej ni więcej że kierownik zespołu powinien poszukać swoich współpracowników z osób, z którymi ma inne zdanie na dany temat. Nie jest tu mowa o osobach z którymi nie jest się w stanie dogadać, ale krytyka i dostosowanie się kompromisowe w zespole nie tylko powoduje, że decyzje będą lepsze, ale także zmusza kierownika zespołu do ciągłego wysiłku umysłowego.
Nie ma nic gorszego dla decydenta niż grupa tak zwanych klakierów, przysłowiowo oklaskujących każdą decyzję szefa. Kierownik zespołu, pomimo że osobiście odpowiada za pracę całości, to jednak powinien uważać się za część składową zespołu. Razem można zawsze osiągnąć więcej niż samemu, a korzystanie z osób tak miernych ale wiernych na pewno nie sprzyja rozwojowi ani osobistemu ani zespołu.