Pracę w handlu zacząłem niemal natychmiast po skończeniu szkoły średniej. W międzyczasie robiłem zaocznie studia związane z zarządzeniem jednostkami ludzkimi. W pierwszej pracy nie zagrzałem zbyt długo miejsca, gdyż okazała się ona skrywana akwizycją, która to zupełnie nie byłem zainteresowany. Jednak dość szybko zmieniłem ją na firmę handlową, zajmującą się dystrybucją środków piśmienniczych i biurowych znanych marek na terenie Polski. Przedsiębiorstwo mieściło się w małym miasteczku niedaleko wojewódzkiego miasta w którym mieszkam. Po przyjęciu i przeszkoleniu z produktów, orzynałem pewien region, dokładnie Dolny Śląsk i okolice, w którym miałem aktywnie sprzedawać i rozprowadzać pióra, długopisy, markery i inne nasze główne produkty. Moje rezultaty były dość dobre, co oczywiście także wpływało na moje wynagrodzenie. Po pewnym okresie kierownik zespołu handlowców, awansował mnie na głównego handlowca w Polsce Zachodniej. Podlegał mi tez wówczas pewien zespół osób, dla których organizowałem pracą, sam jednak pozostając czynny w sprzedaży.
sierpień
26
Praca w handlu wymaga wielu znajomsoći