Bardzo długo pracowałam w sklepie obuwniczym. Niestety nie byłam tam za dobrze traktowana. Tylko praca i praca a w końcu nie był to zawód jakiś rozwijający zawodowo. Gdyby tego było mało to jeszcze miałam umowę zlecenia i zero urlopu. Nie miałam absolutnie, na co czekać dłużej postanowiłam zwolnić się i poszukać czegoś innego. Wiedziałam, że bez pracy będzie mi naprawdę bardzo ciężko, ale musiałam sobie jakoś poradzić. Nie widziałam sensu siedzieć w tym sklepie całe swoje życie i nic nie przeżyć. Musiałam sobie jakoś poradzić i odszukać miejsca, w którym czułabym się potrzebna i ważna. Zdawałam sobie sprawę, że może to być nie lada wyzwanie jednak postanowiłam zaryzykować. Początkowo nie było mi w poszukiwaniu nowej pracy. Zrezygnowałam z tamtej i byłam w sumie bez pieniędzy. Po trzech czy czterech miesiącach ciężkich poszukiwań znalazłam ogłoszenie o pracę jako kierownik zespołu. Była to bardzo kusząca propozycja i postanowiłam złożyć swoją kandydaturę. Udało mi się zdobyć tą pracę i na ten moment jestem bardzo zadowolona, że zrezygnowałam z poprzedniej pracy.
luty
8